Leniwa redukcja w praktyce – dziennik redukcji
Rozpoczynam redukcję i postanowiłem, że podzielę się z Tobą jej przebiegiem pisząc dziennik redukcji. Nie będzie to jednak zwykłą redukcja jaką znajdziesz w Internecie. Wykonam ją w maksymalnie prosty i szybki sposób trzymając się kilku głównych założeń.
Dziennik redukcji – główne założenia
Główne założenia to eliminacja cukru i zwiększenie aktywności.
Czas jaki sobie dałem to 6 tygodni. Po zakończeniu każdego tygodnia będę pisał podsumowanie. Cel jaki mam to odsłonięcie mięśni brzucha i sprawdzenie w boju mojej nowej koncepcji.
Dziennik redukcji – Plan
Tydzień 1 – 2
Całkowite odstawienie cukru. Myślę, że nie będę z tym miał większego problemu ponieważ nie słodzę kawy i herbaty już przeszło 5 lat. Chociaż nie ukrywam, zdarzały mi się weekendy w których nieco przesadzałem ze słodyczami ale od teraz eliminuje wszystkie produkty z wysoką zawartością cukru.
Środek tydzień 2-4
Rezygnacja z cukru plus zwiększenie ilości białka w diecie i 2 godziny dodatkowej aktywności w ciągu tygodnia. Chcę utrzymać jedzenie i trening na tym samym poziomie co poprzednio dodatkowo dodając 2 godziny aktywności np. spacer 2 razy w tygodniu po godzinie. W tych tygodniach również nie zamierzam liczyć kalorii.
Tydzień 5
Wszystko zależy od wyglądu mojej sylwetki i wyników na wadze. W tym tygodniu dodaje jedną godzinę aktywności czyli zwiększam aktywność tygodniową do 3 godzin i zaczynam liczyć kalorie. Od swojego bazowego zapotrzebowania odejmuję 400 kcal.
Mógłbym nie zwiększać aktywności czy nawet w ogóle jej nie robić ale czytałem ostatnio znakomitą książkę W zdrowym ciele zdrowy mózg – Anders Hansen i jestem giga zajarany dodatkową aktywnością.
Tydzień 6
Tydzień zaczniemy od sprawdzenia sylwetki i zadecydujemy co dalej. Plan jaki mam na tydzień 6 to zwiększenie aktywności do 4 godzin tygodniowo i obcięcie jeszcze dodatkowych 200kcal.
Taki jest plan zobaczymy co z tego wyjdzie, robię to na pełnym luzie.
Pozycja wyjściowa
Dzień rozpoczęcia wyzwania 20.02
Aktualna forma i waga.


Dziennik redukcji – tydzień 1
Miną tydzień od startu projektu. Trzymałem się założonych reguł, nie zjadłem nic słodkiego pomimo wielu okazji. Trening wykonywałem tak jak przed redukcją 3 razy w tygodniu, dwa treningi siłowe jeden ogólnorozwojowy. Nie zdawałem sobie sprawy ile kiedyś jadłem cukru dopóki go nie odstawiłem, myślałem, że jem go naprawdę mało ale rzeczywistość była nico inna. Dodatkowym plusem niejedzenia słodkich rzeczy niewątpliwie jest lepsze myślenie. Po odstawieniu cukru zaobserwowałem poprawę pracy mojego mózgu.
Stan po 7 dniach – 0,9kg.
Dziennik redukcji – tydzień 2
Dzisiaj mija tydzień 2. Teraz znacznie łatwiej było mi się powstrzymać od jedzenia słodkiego, można powiedzieć, że organizm już się cukru tak mocno nie domaga. Czuję się dobrze, jem i trenuje tak jak zawsze. W kolejnym tygodniu czas na zmiany, dochodzi dodatkowa 2 godzinna aktywność. Prawdopodobnie podzielę ją na dwa godzinne spacery. Trening i jedzenie pozostanie bez zmian.
Stan po 14 dniach – 1,3kg.
Dziennik redukcji – tydzień 3
Miną tydzień 3. Trzymam się założeń z początku wpisu, zero słodyczy. Jadłem to samo co w poprzednich tygodniach i nie liczyłem kalorii, wykonałem 3 treningi w tygodniu. W planie było 2 godziny dodatkowej aktywności, wyszło nieco więcej. Przez przeprowadzkę w pracy 3 ostatnie dni robocze miałem powyżej 12 000 kroków co łącznie daje około 34/35 tysięcy kroków. Podczas spaceru w godzinę jesteśmy w stanie wykonać około 10 tyś. kroków więc moja dodatkowa aktywność w tym tygodniu wyniosła około 3,5 godziny.

Stan po 21 dniach – 2,4kg.
Dziennik redukcji – tydzień 4
Tydzień czwarty już za mną, niestety nie udało się zwiększyć aktywności względem tygodnia poprzedniego a mimo to waga dalej leci w dół. Trening i jedzenie tak samo jak poprzednio, bez liczenia kalorii. W kolejnym tygodniu miałem zacząć liczyć kalorie ale skoro wszystko dobrze idzie trzymam się dalej moich założeń. Zero cukru i 2-3 godziny dodatkowej aktywności w ciągu tygodnia. Zobaczymy jakie będą efekty.
Stan po 28 dniach – 2,9kg.
Dziennik redukcji – tydzień 5
Tydzień piąty niestety muszę uznać za nieudany i zmarnowany. Nie wykonałem zaplanowanych 3 godzin aktywności i nie liczyłem kalorii. Treningi wykonywałem tak jak poprzednio czyli 3 razy w tygodniu. Pomimo tych zaniechań z mojej strony waga stoi praktycznie w miejscu co mnie cieszy.
Stan po 36 dniach -2,9kg.
Dziennik redukcji – tydzień 6
W tygodniu szóstym również nie wykonałem swoich założeń a mimo to waga zleciała w dół. Jadłem tak jak dotychczas i nie liczyłem kalorii.
Stan po 42 dniach -3,5kg.


Moja aktywność przez 6 tygodni






Dziennik redukcji – podsumowanie i wnioski
Wykonałem tylko 50% planu a mimo to publikuję ten wpis i jestem zadowolony. Bez zbędnego stresu, liczenia kalorii i głodzenia udało mi się w 6 tygodni zrzucić 3,5 kg a dodatkowo wynik ten może cieszyć przez to że nie byłem osobą, która ma z czego zrzucać.
Moja waga w czasie startu była prawidłowa i tak na dobrą sprawę nie potrzebowałem redukować. Chciałem sprawdzić czy wyeliminowanie cukru z diety faktycznie może dać takie rezultaty. Jestem przekonany, że gdybym wykonał plan w 100% mógłbym urwać jeszcze spokojnie kilogram czy dwa.
Podsumowując, jeśli masz problemy z wagą i nadmierną ilością spożywanego cukru, postaraj się go zredukować do minimum lub nawet całkowicie odstawić. Zaobserwujesz pozytywne skutki tego kroku na wadze i w mózgu. Zdecydowanie poprawi się Twoja sprawność fizyczna i psychiczna. Tutaj nie trzeba giga dopasowanej diety i rozpisanego planu, zacznij od podstawowych ruchów i zobacz co się stanie.
Chcesz więcej ciekawego kontentu?
Zapisz się do Newslettera i rozwijaj razem z nami
To również może Cię zainteresować:
Trenuję w kawalerce, chcesz wiedzieć jak sprawdź 👉 Jak ćwiczę na 30m2
Prosty plan treningowy kettlebell 👉Kettlebell plan